Dziś powiem wam, o czym warto pamiętać wybierając się do Paryża. Zacznę od najnajnajważniejszej chyba zasady, mianowicie
1. Ubierz się wygodnie
Naprawdę nie musisz chodzić cały czas w szpilkach tylko dlatego, bo jesteś w stolicy mody. Jest wiele sposobów na wyglądanie elegancko a zarazem wygodnie! Po tygodniu zwiedzania i ciągłego biegania będziesz bardzo zmęczona, a co dopiero powiesz, gdy dojdą do tego odciski wielkości małego palca u stopy?
2. Wczuj się w klimat miasta
Podróż do Paryża to był mój pierwszy w życiu wyjazd za granicę i miałam bzika na punkcie sprawiania wrażenia, że nie jestem turystą, bo chciałam wrócić do Polski z moim portfelem i torebką. Codziennie karciłam mamę za wyciąganie na widok mapę i ubieranie się zbyt "turystycznie". Ale sam wygląd nie sprawi, że będziecie wydawać się tubylcami. Przede wszystkim musisz zrozumieć, jak funkcjonuje miasto i co i kiedy mówić. Przykładowo Paryżanie mają gdzieś światła uliczne. Dla nich czerwony i pomarańczowy to to samo, co zielony czyli można przechodzić przez pasy. Nawet policja za to nie spisuje. Kiedyś stojąc przy przejściu przez pasy czekałam grzecznie na zielone, które dosłownie chwilę temu zniknęło i gdy dla ludzi zaświeciło się czerwone a dla aut zielone, to wszyscy ruszyli przed siebie, i piesi i kierowcy. Zawał murowany, ale dla nich to normalne. Jeszcze jedną rzeczą jest żegnanie się. Wychodząc ze sklepu czy też ogólnie żegnając się mówimy nie (uwaga, zapis wzorowany na fonetycznym) olewuar tylko awła, bo Francuzi lubią skracać wszystko.
Wiadomo, każdy chce wrócić z Paryża z figurką wieży Eiffla, ale to, że zobaczyłaś ją w pierwszym lepszym sklepie nie oznacza, że powinnaś ją akurat w nim kupić. W mieście miłości sklepy z pamiątkami rosną jak grzyby po deszczu, a wokół wieży to już w ogóle plaga. I im bliżej wieży tym drożej, dlatego należy wchodzić do różnych sklepów, porównywać ceny i dopiero wtedy kupować.
4. Ania? Anastazja? Patrycja?
Będąc w okolicy wieży Eiffla licz się z tym, że na każdym kroku atakować Cię będzie murzyn sprzedający pamiątki i, nie wiem co to za dziwny chwyt marketingowy, będzie próbował odgadnąć Twoje imię. Lepiej nic im nie odpowiadaj, nie dziękuj, nie żegnaj się, po prostu odejdź. I może lepiej ogólnie nie mów nic po polsku, zostaniesz uznana za "ruską mafię".
5. Przed wyjazdem zaplanuj każdy dzień podróży
W Paryżu można spędzić tydzień na zwiedzaniu muzeów. Jeśli masz kilka na liście, które koniecznie chcesz obejrzeć, to wcześniej znajdź informacje takie jak: jak tam się dostać, dni i godziny otwarcia oraz plan muzeum. W samym Luwrze można spędzić cały dzień dlatego wcześniej lepiej jest przejrzeć jego plan i wybrać wystawy, które chcesz zobaczyć. Uważaj też na to, że niektóre muzea są zamknięte np. w poniedziałki.
6. Oszczędzaj
Nigdy nie wiesz, kiedy przyda Ci się parę euro w drodze powrotnej, dlatego lepiej nie być rozrzutnym podczas wyjazdu. Nie stołuj się za dużo w restauracjach, nie kupuj jedzenia w centrum Paryża (oprócz naleśników, wszędzie są obłędne), porównuj ceny pamiątek i nie daj się naciągnąć na "Dla dziewczynek z Polski portrety za 5" (pamiętaj, że prawie każdy sprzedawca potrafi powiedzieć coś po Polsku, z niektórymi nawet można pogadać).
Na dziś kończymy Paryż, a już niedługo kolejna stolica europejska!
xoxo